22. Żniwiarz. Czerwone słońce - Paulina Hendel





Tytuł: Żniwiarz. Czerwone słońce
Autor: Paulina Hendel
Wydawnictwo:  Czwarta strona
Ilość stron:  432
Data wydania: 27 wrzesień 2017
Kategoria:  fantastyka, fantasy

Magda wróciła w nowym ciele i z nowym charakterem. Ku zaskoczeniu wszystkich okazało się, że jest żniwiarzem. Jej głównym celem jest odnalezienie Pierwszego i zabicie go. Jednak nie tylko Magda chce to zrobić. Mateusz pragnie śmierci starego Żniwiarza równie mocno jak ona. Mimo, że nie chce widzieć na oczy ani Magdy ani Feliksa, wraca do Wiatrołomu i zaczyna współpracować z dwójką wybuchowych Żniwiarzy. Trójka bohaterów zabiera się do walki z coraz to silniejszymi nawimi oraz poszukiwania Pierwszego.  
W książce pojawiają się nowe postaci. Są nimi: siostra zmarłej Jadwigi, Janina oraz jej dwóch wnuków, Adrian i Sebastian. Jadwiga także ma swój cel, przejąc cały majątek po zmarłej siostrze. 

Druga część zdecydowanie szybciej mnie wciągnęła niż pierwsza. Autorka unikała chaotyczności i przewidywalności, które w "Pustej nocy" było widać. "Czerwone słońce" zaczyna się w tym momencie, w którym kończy się pierwsza część. Nie ma problemu w odnalezieniu się w akcji książki. To ważne, bo obie części są ze sobą spójne. Po raz kolejny spotykamy się z tymi samymi bohaterami. Tym razem poznajemy prawdziwego Mateusza, Magdę która daję się we znaki charakter dziewczyny, której ma ciało. Miło patrzyło się na znajomość Magdy i Mateusza, jak zaczynali poznawać się na nowo. Oczywiście nie zabrakło słownych przepychanek między wujkiem a siostrzenicą. Dodatkowe postacie wnoszą jeszcze więcej humoru i ciekawych sytuacji. Akcja toczy się w tym samym miejscu, przez co nie grozi Nam ból głowy od nadmiaru nazw miejscowości lub istot. 

Paulina Hendel zadbała o czytelnika i dodała kilka nowych zjaw o swoich okropnych zwyczajach. Klimat książki jest bez zmian (na szczęście) i jakość tekstu się poprawiła. Jedyny minus to zakończenie, pozostawia spory niedosyt. Z niecierpliwością czekam na trzecią część. 

Komentarze

  1. Kurczę muszę w końcu zabrać się za tą serię :) Już kilkukrotnie mnie kusiła :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto się za nią wziąć :D Myślę, że nie będziesz żałować :D

      Usuń

Prześlij komentarz