17. Żniwiarz Pusta noc - Paulina Hendel




Tytuł: Pusta noc
Cykl: Żniwiarz
Autor: Paulina Hendel
Wydawnictwo:  Czwarta strona
Ilość stron:  432
Data wydania: 10 maja 2017
Kategoria:  fantasy

Z twórczością Pauliny Hendel spotkałam się po raz pierwszy właśnie przy tej książce. Wiem, że nie jest to jej debiut i ma na koncie trzytomowy cykl "Zapomniana księga". Podobno warto sprawdzić, co pewnie za jakiś czas zrobię. Od jakiegoś czasu częściej czytam książki fantasy więc i drugą część niedługo zacznę. Dzięki takiej książce fajnie jest się oderwać od rzeczywistości.  

Magda z pozoru wydaje się zwykłą dwudziestolatką/ Pochodzi z małego miasteczka, gdzie mieszka z rodzicami i pracuje się rodzinnej księgarni. Sielanka prawda? Nic bardziej mylnego. Dziewczyna ma w rodzinie wujka Feliksa, któremu czasami pomaga w zabiciu nawich. Są to bardzo niebezpieczne, pośmiertne istoty, które trzeba bardzo szybko unieszkodliwić. Chociaż Feliks nie chce narażać młodej dziewczyny, to Magda i tak stara się pomóc rozwiązać niebezpieczną zagadkę. 

Pierwszym wielkim plusem jest okładka książki. Rzadko (niestety) pojawiają się tak kreatywne okładki. Pięknie wycięty napis Żniwiarz przykuwa uwagę. 

Fabuła książki to polowanie na demony i upiory. Autorka na szczęście nie użyła potworów z popularnych zagranicznych produkcji. Nie będę ukrywać, że książka przyciągnęła mnie słowiańskimi wierzeniami. Myślałam, że autorka nie poradzi sobie z tym wyzwaniem. Dobrze, że się pomyliłam. W książce spotykamy bezkosty, porońce, zmory czy zwidy, znane z ludowych opowieści.  Pusta noc pokazuje czytelnikowi jak Magda i Feliks walczą z demonami używając konkretnych ziół oraz zaklęć. 
Oczywiście pojawia się wątek miłosny między Magdą a Mateuszem. Trochę drętwe były te dialogi między nimi. Kolejny plus za to, że romans nie wychodził na pierwszy plan w książce. 

Magda choć bardzo odważna, przebojowa i przyjacielska bywa niestety czasami zbyt dziecinna. Jest też uparta, ale nie zaliczę tego do wad. Właśnie dlatego, że mieszka w małym miasteczku, każdy uznaje ją za dziwaka. Przez co, nie ma zbyt wielu znajomych. 
Feliks jest silnym i nieustraszonym żniwiarzem. Ma także dużą wiedzę na temat rożnych demonów. Brakuje mu po prostu obycia z drugim człowiekiem, dlatego też nawet z własną rodziną trudno mu się porozumieć.  
W książce przez chwilę pojawia się postać ciotki Jadwigi. Żałuję tylko, że ciotka pojawia się na tak krótko, ponieważ mogła wnieść do książki więcej sarkazmu i ciętej riposty. 

Choć książka jest napisana lekko, szybko i przyjemnie się ją czyta, jest niestety bardzo przewidywalna. Tego kto jest czarnym charakterem można domyślić się w 1/4 książki. A szkoda! Gdyby było w niej trochę więcej tajemnicy, moim zdaniem książka jeszcze lepiej by wypadła. 

Moim zdaniem książkę warto przeczytać. Jest dobra nie tylko dla młodzieży, ale także dla tych trochę starszych ;). 


Komentarze

  1. Kiedyś na pewno będzie moja ☺️ Tak wiele książek, tak mało czasu 😩

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znam to 😣 Dlatego zamówiłam jeszcze 4 książki do przeczytania 😂

      Usuń

Prześlij komentarz