14. Sekretna kolacja - Raphael Montes




Tytuł: Sekretna kolacja
Tytuł oryginału:  Jantar Secreto
Autor: Raphel Montes
Wydawnictwo:  Filia
Ilość stron:  400
Data wydania:  14 czerwca 2017 r. 
Kategoria:  thriller/kryminał

Oj działo się! Mogłabym na tym pozostawić swoją opinię na temat tej książki. Przyznam, że książka nieco zmieniła moje myślenie na temat mięsa. Nie tylko mięsa zwierząt. 
Całą historię poznajemy z punktu widzenia Dantego. Jest to jeden z czwórki przyjaciół, który przeprowadził się z małej wsi do dzielnicy Capacabana. Dante, Leito, Miquel i Hugo przez lata wiedli normalne, dorosłe życie. Wszystko zmieniło się, gdy u przyjaciół pojawiły się problemy finansowe. Wtedy podejmują decyzję o zorganizowaniu sekretnej kolacji w swoim mieszkaniu, na którą mieliby wstęp tylko wybrani goście. Kolacja byłaby nietypowa. Dlaczego? Otóż nie pojawiłyby się standardowe potrawy, ale potrawy z mięsa mewy. Nie chodzi tutaj dosłownie o mięso mewy. 
 Książka jest napisana w formie spowiedzi głównego bohatera, opowiada mi o początkach kolacji oraz powodach zorganizowania jej. Dante nie może pogodzić się z decyzją jaka została podjęta. Jest to historia wstrząsająca, która nie mieści się w głowie, a zarazem wciągająca. 
Narracja pierwszoosobowa w niektórych momentach mi przeszkadzała, co nie pozwoliło mi się skupić na akcji książki. Historia była nieco absurdalna, ale pomysł na fabułę niesamowity. Autor świetnie stopniował napięcie, pokazując jak człowiek walczy z wyrzutami sumienia po podjętych decyzjach. Poprzez historię jaką opowiada nam Dante widzimy jak pięcioro przyjaciół musi zmierzyć się z dużymi pieniędzmi oraz brakiem zgody między sobą. Autor świetnie pokazuje jak można manipulować ludźmi, którzy mają przysłowiowy nóż na gardle. Niestety podjęte decyzje mają katastrofalne skutki. Książka jest brutalna i nieco obrzydliwa, nie będzie ona chyba odpowiednia dla osób, którzy mają delikatny żołądek. 
Jak dla mnie to jedna z najlepszych książek, która zapada w pamięć. Nie pogardziłabym filmem na podstawie tej książki. 

Komentarze