11. Najmroczniejszy sekret - Alex Marwood





Tytuł: Najmroczniejszy sekret
Tytuł oryginału:  The Darkest Secrets
Autor: Alex Marwood
Wydawnictwo:  ALBATROS
Ilość stron:  416
Data wydania:  10 maja 2017 r. 
Kategoria:  thriller / kryminał

Coco zaginęła!
Taka wiadomość obiegła cały świat. 
Pięćdziesiąte, huczne urodziny Seana. Na nich najlepsi znajomi solenizanta. Alkohol, narkotyki, dobre towarzystwo i kłamstwa. Okazuje się, że jedna z bliźniaczek, 3- letnia Coco zaginęła.Jak to możliwe przy takiej ilości dorosłych osób?Czy ktoś ją porwał? Uciekła? Czy może...?
Dwanaście lat później umiera Sean. Na jego pogrzebie pojawiają się starzy znajomi oraz dwie córki. Druga z bliźniaczek oraz Mila, córka z pierwszego małżeństwa. Czy tajemnicze zniknięcie Coco zostanie w końcu wyjaśniona? 
Po tej książce autorka bardzo zapadła mi w pamięć. Zbudowała świetny psychologiczny thriller, w którym nic nie jest takie, jakie się wydaje. Z każdym rozdziałem książki myślałam, że jestem bliżej rozwiązania zagadki. Tak mi się tylko wydawało. Autorka świetnie prowadziła fabułę książki, tak by czytelnik myślał, że rozgryzł wszystko. Dlatego też zakończenie zaskoczyło mnie podwójnie. 
Marwood prowadziła dwutorową fabułę. Akcja w książce prowadzona była w 2004 r. oraz w 2016 r, z perspektywy różnych bohaterów. Z każdym rozdziałem czytelnik odkrywa drugie, a nawet trzecie dno całej historii. Akcja jest dynamiczna, czytając książkę nie miałam wrażenia stania w miejscu, a czasami się tak zdarza. Bardzo dobrze nakreśleni są bohaterowie książki. Opis ich nie jest przesadzony, a portret psychologiczny świetnie zbudowany. Oczywiście niektórym bohaterom miałaby, co nie co do zarzucenia, ale przy takiej akcji nie będę się tego czepiać.  
Zakończenia po części się domyśliłam, ale nie odgadłam go w całości. Książka cały czas trzymała mnie w niepewności, co zdarzy się na końcu. 
Co mnie najbardziej zaskoczyło i ucieszyło w książce? Wzmianka o polskich robotnikach. I to nie byle jaka wzmianka. Same pozytywy :). 

Komentarze